IMG 20200229 144418 Copy10-letni Paweł Sowiński, uczeń Szkoły Podstawowej Nr 2 w Humniskach po raz kolejny potwierdził niebywałe umiejętności i wywalczył złoty medal podczas rozegranych w dniach 22-29 lutego w Szczyrku (woj. śląskie) Mistrzostwach Polski Młodzików do lat 10 w szachach klasycznych. Tym samym zawodnik reprezentujący obecnie barwy LKSz GCKiP Czarna obronił tytuł wywalczony rok temu. Zawody jak przystało na wysoką rangę były trudne i wyczerpujące. Startujący w ciągu ośmiu dni rozegrali 9 rund grając czasem 90 min + 30 sekund na ruch.

 

Nasz młody mistrz rozstawiony na liście startowej z numerem pierwszym zaczął zawody od remisu z niżej notowanym rywalem. Jak się później okazało był to mały wypadek przy pracy. Kolejne 7 rund kończyło się jego zwycięstwami i dopiero w rundzie nr 8 stracił pół punktu remisując z późniejszym wicemistrzem Szymonem Suską z SSz Szachpol Łuków. Ostatnia zwycięska partia tylko przypieczętowała sukces. Paweł z 8 punktami na koncie wyprzedził wspomnianego Szymona Suskę (7,0 pkt.) oraz Wojciecha Tima (7,0 pkt.) z UKS Pałac Młodzieży Katowice. Tym samym młody szachista z Humnisk przeszedł do annałów polskich szachów, bowiem dopiero jako trzeciemu w historii udało się drugi raz z rzędu zdobyć tytuł mistrzowski w kategorii do lat 10. Tym samym potwierdził, że w swojej kategorii wiekowej w Polsce nie ma sobie równych. Zawody były kolejnym etapem przygotowań do kluczowych imprez sezonu: Mistrzostw Świata w Gruzji (Batumi) oraz Mistrzostw Europy w Turcji (Antalya), w których Paweł zamierza wystartować.

 

Warto wspomnieć, że w Mistrzostwach Polski oprócz Pawła wystąpiła dwójka zawodników UKS SP Nr 1 Brzozów: Dawid Futyma i Milena Owsiana. Podopieczni Kazimierza Kozubala spisali się na miarę swoich aktualnych umiejętności i możliwości. Dawid zagrał dobre zawody i zajął 19 miejsce gromadząc 5,5 pkt. Gorzej niestety poszło Milenie, dla której był to jednak debiut w tak poważnej imprezie. Z dorobkiem 2,5 pkt. zajęła miejsce w 6 dziesiątce. Dla niej jednak najważniejszą rzeczą było zdobycie niezbędnego doświadczenia.

 

Zdjęcie: Łukasz Sowiński

primi sui motori con e-max